Ostatnio zupełnie nie mam pomysłów na śniadania oraz przekąski. Kompletnie nie idzie mi pieczywo, a na wędliny od dawna nie mogę patrzeć. Zaczyna się wiosna – stragany z warzywami i owocami znowu nabierają kolorów i aż żal byłoby z tego nie skorzystać. Ogłaszam, więc, że do łask wracają moja sokowirówka oraz blender do koktajli. Niestety jeśli chodzi o sokowirówkę to nie pochwalę się żadnym super – hiper – wypasionym modelem. Posiadam kilkuletniego kobyłowatego rzęcha, który zajmuje połowę kuchennego blatu i miele owoce i warzywa wydając przy tym odgłosy podobne do tych jakie wydaje czołg przejeżdżający po kostce brukowej. Jego mycie i suszenie zajmuje długie godziny, ale nie zniechęcam się. Tym bardziej należy podziwiać moją wielką determinację – nawet klamot nie przeszkodzi mi w produkcji smacznych napojów. Jeżeli faktycznie uzależnię się od wiosennych soków zainwestuję w jakiś lepszy model sokowirówki. Z blenderem do koktajli jest nieco lepiej – pożegnałam się ze starszym zabytkowym egzemplarzem i już czeka na mnie nowiutki.
Jak głosi stare, mądre przysłowie – złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy. Tak, więc nie będę rozkapryszoną dama i nie będę koncentrowała się na marce, ale na jakości soku. Mam kilka swoich absolutnych faworytów, czyli super – smaczne i super – zdrowe miksy owocowo – warzywne.
Jako, że „jemy oczami” musi być bardzo kolorowo i aromatycznie. Koniec czasów PRL, gdzie miksowało się jedynie marchew, buraki i jabłko. Trzeba wprowadzić odrobinę szaleństwa, a przy tym ogromną dawkę witamin i zdrowia.
ZIELONO
Wersja 1 (sokowirówka)
- 2 – 3 jabłka
- 1 duża garść młodych liści szpinaku
- 1 limonka bez skórki
Wersja 2 (sokowirówka)
- 4 łodygi selera naciowego
- duża garść natki pietruszki
- duża garść świeżego szpinaku
- pół ogórka zielonego
- 2 jabłka
- kilka listków świeżej mięty
CZERWONO
Wersja 1 (sokowirówka)
- 2 buraki
- 4 marchewki
- 1 jabłko
- 1 pomarańcza
Wersja 2 (sokowirówka)
- 2 buraki
- czerwona papryka
- 2 pomidory
- seler naciowy
- sól i pieprz do smaku
Wersja 3 (typowo letnia – blender)
- cały blender truskawek
- 2 łyżki miodu
- szklanka maślanki lub gęstego kefiru
ŻÓŁTO
Wersja 1 (blender)
- 1 banan
- 1 brzoskwinia
- 1 gruszka
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 mango
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- 2 szklanki jogurtu
wersja 2 (blender)
- 1 banan
- 1 pomarańcza
- 2 mandarynki
- 1 mango
POMARAŃCZOWO
Wersja 1 (blender)
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 2 słodkie pomarańcze
- 2 banany
- 2 łyżki miodu
Wersja 2 (sokowirówka)
- 4 marchewki
- sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
- 1 jabłko
FIOLETOWO
Wersja 1 (blender)
- szklanka jagód lub borówek
- szklanka jogurtu naturalnego
- kilka listków mięty lub lawendy
Wersja 2 (blender)
- czerwona kapusta
- 1 jabłko
- 1/2 pomarańczy
- bazylia
To kilka przykładowych pomysłów na soki oraz koktajle. Oczywiście kombinować można do woli. Dla zdrowia do wszystkiego można dodać kilka listków aromatycznych ziół, przypraw albo zetrzeć odrobinę korzenia imbiru. Do właściwości warzyw i owoców nikogo nie trzeba przekonywać. Przy produkcji można się świetnie bawić i wspólnie z dzieckiem kombinować jakie składniki wzbogacą smak napoju. Może nawet uda się „przemycić” kilka listków „niejadalnej” dla dziecka natki pietruszki, albo znienawidzonego buraka. Samo zdrowie.
W czasie letnich upałów doskonale sprawdzi się orzeźwiający koktajl z arbuza lub ananasa, które z dodatkiem lodu przyniosą ulgę i chłód. W czasie przeziębienia dodatek imbiru lub ząbka czosnku dodatkowo poprawi prace układu odpornościowego. A jeśli chodzi o przygotowanie do lata to pamiętajmy, że nic nie poprawia kolorytu skóry tak dobrze jak sprawdzona marchewka. Owocami i warzywami możemy bawić się do woli. Właśnie zaczyna się najlepszy sezon na kuchenne owocowo – warzywne rewolucje.